Pływanie na basenie stanowi jeden z najskuteczniejszych sposobów na odchudzanie. Pomaga w spalaniu kalorii, wzmacnia mięśnie i poprawia kondycję. Podpowiadamy, ile trzeba pływać, żeby schudnąć.

Pływanie a odchudzanie

Możliwość szybszego spalania tkanki tłuszczowej stanowi jedną z największych korzyści wynikających z regularnego pływania. Jedna godzina tej aktywności fizycznej pozwala spalić aż 500 kalorii. Przykładowo, jest to o 200 kalorii więcej niż w przypadku biegania. Dużą zaletą pływania jest możliwość wyboru różnych stylów dobranych do preferencji i aktualnych możliwości danej osoby. Pływanie popularną żabką przekłada się na spalanie mniejszej ilości kalorii niż styl dowolny lub grzbietowy. Nie można zapominać, że jest to aktywność poprawiająca elastyczność mięśni i mająca doskonały wpływ na samopoczucie. Niekończący się stres nie pomaga w procesie odchudzania, a nierzadko prowadzi do przybierania na wadze. Dlatego, warto stawiać na pływania na basenie, które przekłada się na wydzielanie dużych ilości hormonu szczęścia.

Pływanie – o czym warto pamiętać?

W tym momencie warto odpowiedzieć na tytułowe pytanie – ile trzeba pływać, żeby schudnąć. Zaleca się aby ta aktywność była wykonywana 3-4 razy w tygodniu. Intensywność treningu musi być dostosowana do możliwości danej osoby. Słabsza kondycja oznacza treningi trwające około 30 minut, ale z czasem można je wydłużać i dojść do poziomu jednej godziny. W zależności od preferencji można to robić rano, przed pracą lub wieczorem. Systematyczne pływanie po 3 – 4 razy w tygodniu pozwala na zrzucenie kilku kilogramów w ciągu jednego miesiąca. Jest to znacznie lepszy wynik niż w przypadku biegania. Co ważne, takie treningi nie wymagają dużych nakładów finansowych, a przynoszą ogrom satysfakcji. Należy pamiętać, że ich skuteczność jest uzależniona nie tylko od techniki pływania oraz częstotliwości tej aktywności. Efektywne odchudzanie wymaga stosowania odpowiedniej diety pozwalającej na osiągniecie ujemnego bilansu kalorycznego. Ponadto, należy ograniczyć wszystkie złe nawyki żywieniowe, na przykład częste spożywanie fast-foodów.