Romans to z definicji przelotna i krótkotrwała znajomość, w której osoba spragniona nowych doznań znajduje kochanka. Wielu romansowiczów, traktuje tę relację jako chwilowe odcięcie się od zwykłego życia i zapomnienie o większości problemów. Z tego powodu nie jest to stan kojarzony z trwałymi uczuciami. Jednak czasami zdarzają się przypadki, gdy kochankowie nie widzą świata poza sobą i decydują się na wspólny związek. Czy romans może przerodzić się w miłość? Jak rozpoznać stan zakochania? W jaki sposób odróżnić zauroczenie od chęci wspólnego życia? 

Pierwsze kroki

Niemałą rolę w zapoznaniu się i utworzeniu romansu odgrywa flirt oraz zainteresowanie drugą osobą. W końcu każda relacja musi rozpocząć się od zawarcia nowej znajomości. Wśród najpopularniejszych i najłatwiej rozpoznawalnych oznak zaciekawienia partnerem warto wymienić:

  • ukradkowe spojrzenia,
  • wymieniane uśmiechów,
  • rzucanie żartów,
  • mówienie komplementów dotyczących ubioru oraz wyglądu,
  • inicjowanie rozmów o pasjach i zainteresowaniach.

Wiele Pań oraz Panów nie boi się również bardziej odważnego romansowania, w którym jasno określa swoje zamiary. Większość z tych znajomości nie ma szans na dłuższe powodzenie, gdyż uwarunkowane są one chwilową namiętnością i chęcią eksperymentowania. Istnieją jednak pewne czynniki, które świadczą o bardziej poważnych uczuciach, dzięki którym można rozpoznać stan obustronnego zakochania.

Prawdziwość w wyrażaniu uczuć

Jednym z aspektów decydujących o miłości pomiędzy kochankami jest zaufanie. Poczucie swobody i bezpieczeństwa przekłada się na chęć wspólnego spędzania czasu i dzielenia się własnymi przemyśleniami. To właśnie dlatego, tak wiele osób poszukuje nowych partnerów skłonnych do wysłuchania oraz zrozumienia ich potrzeb. Zbudowane podczas romansu zaufanie może pomóc w pokonaniu przeróżnych kryzysów i problemów. Jest ono również środkiem do bliższego poznania sympatii.

Przekucie romansu w prawdziwe zakochanie zależne jest też od prawdziwej troski o dobro drugiej połówki. Wzajemna pomoc, dbanie o samopoczucie, a nawet stałe utrzymywanie kontaktu świadczy o głębokim zaangażowaniu obu stron w związek. To właśnie drobne gesty i bezinteresowność decydują o kierunku, jaki obierze emocjonalna znajomość.

Czas jako wyznacznik związku

Nie bez powodu mówi się, że każda rzecz jest poddawana próbie czasu. Nawet romans podlega weryfikacji, jaką jest długofalowe zainteresowanie kochankiem. Odpowiadając na pytanie, czy romans może przerodzić się w miłość, warto zastanowić się jakie emocje towarzyszą myślom o drugiej osobie. Jeżeli wraz z dłuższym okresem braku kontaktu pojawia się:

  • tęsknota,
  • przygnębienie,
  • smutek,
  • poczucie osamotnienia,

a nawet zazdrość o partnera to bez wątpienia można mówić o zakochaniu. Niemałe znaczenie ma również stopień zaangażowania i podświadome snucie planów o poważnym, wspólnym życiu. Należy jednak pamiętać, że uczucia te muszą być okazywane przez obu kochanków, aby miłość mogła przetrwać długie lata.